16 – Grzybek źle coś pomierzył, nie przeciął podania do Diabate, potem nie potrafił go dogonić…. Łakomy niby wiedział że powinien kryć Kubickiego, biegł trochę za nim ale nie dość szybko… poszło podanie do Jarka, gol, 0:1 Jarek chłodno celebruje… czyli pamięta, gdzie się urodził i wychował
39 – Poletanović z rzutu rożnego – Kopacz główką – gol – 1:1 Może dlatego coś z tego wyszło, że to nie Starzyński kopał z kornera.
70 – Pieńko – Bohar – Chodyna – 2:1 🙂
89 – Żivec – Chodyna – Pieńko – 3:1 🙂 Lechia spada już na pewno – my się utrzymujemy też na pewno… Jeszcze nie matematycznie, ale ten… noooo… bądźmy poważni, tego już się nie da spieprzyć 🙂
Piłkarzem Meczu KOPACZ