POZYCJA 11 – KACPER BIESZCZAD
15 meczów
4 dobre
2 słabe
reszta OK
.
20-latek w bramce EKStraklasy to generalnie rzadkość, a my mamy właśnie takiego kogoś w bramce i ten ktoś daje radę. Oczywiście – dostał miejsce w składzie w pewnym stopniu dlatego, że Hładun postanowił nie przedłużać kontraktu ale też nie miejmy wątpliwości, że w momencie gdy klub broni się przed spadkiem to do bramki nie wstawia się gościa tylko dlatego, że ma potencjał i się przyda w następnym sezonie (zwłaszcza, jeśli to może być sezon w lidze niżej). Bieszczad, co było wiadome od dawna, potencjał posiada dość wysoki. I go pokazał – zwłaszcza na początku – pierwsze 4 mecze to 3 „puste przeloty”. Potem szło mu troszkę gorzej, ale pod koniec wrócił na dobre tory, czwarty „pusty przelot” z Rakowem i utrzymanie zapewnione. Zagrał dwa razy mniej meczów od Hładuna a tyle samo razy co Dominik kończył mecz z czystym kontem.
Jak będzie w przyszłym sezonie? No, że będzie bramkarzem numer 1 to wiadomo, żadna tam wielka prekognicja z mojej strony Jak będzie w dalszej przyszłości? Hmmm… Z jednej strony kończy mu się kontrakt za rok i wiadomo – nie jedna ekipa go z chęcią przygarnie. Pytanie teraz do naszych działaczy i do samego Kacpra : „Dogadacie się?”. Jak nikt nie obrazi Bieszczada pensją (czyt. nie da mu małych pieniędzy bo młody, bo mały staż itp) + dorzuci fajne warunki po spełnieniu których dostawał by premię i podwyżki – to na miejscu Kacpra przyjmował bym ofertę. No co by nie mówić, u nas raczej będzie miał sporo okazji by popisywać się swoimi umiejętnościami bramkarskimi więc w kontekście szukania sobie lepszego pracodawcy to bardzo przydatna rzecz. U nas będzie pewniakiem, jak pójdzie gdzie indziej to na pewno mu tak powiedzą, ale czy też nim będzie? No już niekoniecznie. Co się zatem wydarzy? Obyśmy dowiedzieli się na dniach