Szczerze po meczu :
1 – Sławiński nie zasłużył jeszcze na debiut – pokazuje to jego dorobek w rezerwach i gra dzisiaj. Co miał, to zepsuł
2 – Pieńko też chyba dzisiejszego meczu nie będzie się starał zapamiętać
3 – Pantić na pewno nie będzie się starał zapamiętać
4 – W pomeczowych komentarzach wszyscy rzucili się na Panticia, ale tak szczerze… karny sprokurowany przez Porębę był o wiele głupszy… O WIELE
5 – Lepczyński nie zanotował udanego debiutu ALE jednocześnie pokazał wiele fajnych rzeczy (odbiorów, przechwytów) – znaczy to, że ma potencjał
6 – Szysz też ma potencjał, ale jak go będzie pokazywał przez max 2 miesiące w roku to wielkiej kariery nie zrobi. Dzisiaj był fatalny. Nie był najgorszy tylko dzięki ostatniemu kwadransowi Panticia