Po mimo ciszy i braku informacji (do czego chyba większość z nas się przyzwyczaiła) w klubie sporo się dzieje. Mam nadzieję, że dzisiaj już wszystko klepnięto i na dniach zostanie ogłoszona informacja o objęciu stanowiska prezesa przez Pana Michała Kielana. O kandydatach rozpisywało się już wiele osób, ale parę tekstów uderzających w Roberta Sadowskiego moim zdaniem było nie na miejscu patrząc z perspektywy tego co zrobił i w jakiej kondycji pozostawił po sobie klub. Każdy popełnia błędy jeśli coś buduje, a serducha i chęci nie można mu odmówić. Panu Michałowi życzę powodzenia i liczę, że wspólnymi siłami wszystkich, którym zależy na naszym Zagłębiu uda się zrobić wiele dobrego i wrócić na odpowiednie tory. Wszyscy musimy pamiętać, że lepiej łączyć niż dzielić!!! Dajmy czas i wspierajmy zmiany w klubie. Palących problemów nie brakuje. Trzeba zawalczyć o kibica i frekwencję na stadionie, odbudować komunikację i dobre relacje na linii klub-kibice. Pokazać, że ciężką pracą i mądrymi decyzjami da się zrobić wiele, a buta i chamstwo to już przeszłość. Budujmy relacje na obopólnym szacunku i zrozumieniu. Liczę na to, że właściciel przemyślał swoje ostatnie ruchy i wyciągnie z tego wnioski (dobra, wiem, że polityka ma mało wspólnego z logiką).
Czy leci z nami pion sportowy?? Śledząc w ostatnim czasie dokonania naszego pionu sportowego mam wrażenie, że wszystko robione jest po omacku i na chybił trafił. Czy my posiadamy jakąś siatkę kontaktów, skautów? Wydaję mi się, że w profesjonalnym klubie powinniśmy posiadać listę kilku zawodników na daną pozycję i rozeznanie na rynku. Wychwalano pod niebiosa Pana Jakuba Chodorowskiego jak do nas przychodził, ale czy my kibice wiemy cokolwiek czym się zajmuję i co do tej pory stworzył? Nie potrafiły skompletować składu przed ruszeniem przygotowań do sezonu. Przychodzą ludzie z łapanki, którzy mało grali w ostatnim czasie. Boję się, że taki Pantić to będzie drugi Miro Stoch, który za miesiąc lub dwa zacznie dopiero jakoś wyglądać. Obym się mylił. A propos Stocha to plażing w USA mu nie wypalić i zakotwiczył w Slovanie Liberec. Jego Paula chyba średnio zadowolona z tego faktu 😉
Wspomnijmy o strategii, która już po pierwszych ruchach transferowych została wyrzucona do kosza, a potwierdziły to transfery Zhiguleva, Zajicia i Panticia. Z oceną ich przydatności musimy się wstrzymać przynajmniej do przerwy zimowej. Tylko chciałem zadać pytanie po co robi się z kibiców idiotów i mami się ich jakimiś strategiami skoro sami w klubie w to nie wierzą. Granie młodymi przez trenera Żurawia, którym się zachwycało wiele osób jakoś w Lubinie nie ma zastosowania i było to widoczne w meczu Pucharu Polski. W 59 minucie przy dobrym wyniku nie wpuszczono młodych zawodników z Akademii, a starych wyjadaczy jak Wójcicki czy Starzyński. Kiedy nasza młodzież ma się ogrywać jak nie w takiej sytuacji. Pozytyw ostatnich spotkań to Kruk, który w końcu może grać, a powinien od początku. Mam nadzieję, że po przyjściu Panticia będzie nadal grał, bo jest inwestycją na przyszłość naszego klubu.
Parę słów jeszcze o wynikach sportowych, które po przegranych derbach nie napawały optymizmem. Czekam tylko kiedy znowu wskoczymy na rollercoaster, bo dwie wygrane w lidze i jedna w Pucharze Polski zamazuje trochę obraz naszej gry. Z drugiej strony ponoć lepszym sprzyja szczęście. Oby w sobotę to szczęście uśmiechało się do nas i z Grodziska chłopaki przywiozą 3 punkty do Lubina.