5 – Ratajczyk dosłownie ROBI karnego (wywraca się wyraźnie za późno) – do piłki podchodzi Starzyński i… słupek.
No jak tak wchodzimy w sezon, to się to nie może skończyć dobrze.
9 – Ratajczyk w naszym polu karnym dostaje bezpańską piłkę, jest gorąco a on zamiast wykopać to próbuje się kiwać… traci piłkę… na szczęście nikt nas za to nie skarcił
11 – Szysz z przewrotki w niebo…
23 – Wiślak dorzuca piłkę w nasze pole karne po ziemi, Bashkirov próbuje przeciąć to wślizgiem, piłka trafia w jego rękę… Sędzia nie widział przewinienia ale z VARu zadzwonili, żeby to sobie jeszcze obejrzał
24 – Obejrzał – rzut karny dla Wisły
25 – Yaw Yeboah – przegrywamy 0:1
29 – Jan Kliment – przegrywamy 0:2. Ładnie nas rozpykali teraz. Ratajczykowi zabrakło szybkości, Łakomemu zdecydowania a na koniec Simić nie pokrył dostatecznie dobrze strzelca bramki… No i po meczu…
37 – Rzut rożny – wrzutka – Simić w poprzeczkę…
58 – Yeboah robi dzisiaj co chce z Bartolewskim. A to go bierze na szybkość, a to zwyczajnie kiwa jak licealista chłopca z podstawówki…
59 – Najpierw Podliński przyjmuje piłkę tak, że ta mu odskakuje na kilka metrów… Teraz Chodyna zrobił swojego „klasyka”, czyli nie przyjął dobrze piłki i ta wyleciała na aut… Powinni to potrenować
66 – Rzut wolny – Starzyński – i nie trafił w światło bramki (zero zaskoczenia)
80 – Bartolewski odpuścił lekko defensywę (chwilę wcześniej oddawał strzał na bramkę Wisły), Skvarka sobie pobiegł praktycznie sam w nasze pole karne, podał do Młyńskiego, który nie miał problemu z wyminięciem leżącego (bo się poślizgnął wcześniej) Simicia… i przegrywamy 0:3