No co no… no było jak było Ja co prawda przewidywałem remis, ale wynik końcowy jakoś mnie nie zaskakuje. I nie jest tak, że się kopacze zmówili i dali 3 punkty Arce. Hładun na pewno nie, Drażić z Białkiem też. Nawet Alan do czerwonej kartki grał poprawnie. A że wyszło jak wyszło? Cóż, ja się nie chcę pastwić bo to nic nie da ale o ile taki Poręba nie zrobił w tym sezonie kolejnego kroku na przód (porównując z poprzednim) to już taki Jończy jawi mi się w tym momencie jako piłkarz max-pierwszoligowy. Ostatnio była dyskusja, że odchodzą od nas reprezentanci U17 i że to zwiastun armagedonu. Dominik to reprezentant (jednorazowy ale zawsze) U21 oraz U20 (4 razy – wg Transfermarkt). Ile to znaczy w seniorskim futbolu widzieliśmy dzisiaj. Facet ma już 23 lata i chyba nie przez przypadek cały sezon grzeje ławę (w klubie nie łapiącym się do TOP8 przypominam). I dalej by grzał, gdyby Oko był „ready”. .Na weszlo jednak przesadzili, bo napisali że „Jończy…w Gdyni zagrał chyba jeszcze gorzej niż kilka miesięcy temu Damian Oko, co wydawało się niemożliwe. ” No nie, aż tak źle nie zagrał. Bliźniak Balić’a i Dokić’a do równie kiepskiego występu dołożył wtedy czerwoną kartkę czym mocno „rekord” wyśrubował