5. PAPADOPULOS – 35 meczów – 8 goli, 3 asysty, 4 x Piłkarz Meczu – średnia not 5,33
Na początku trochę o ustawieniu w tamtym sezonie. Graliśmy jednym napastnikiem (na poczatku był nim Papen) a do niego podczepiony był ofensywny pomocnik (najpierw Bonecki, potem przez moment Rakowski, aż w końcu K.Piątek). Michal w tym układzie spisywał się świetnie, bo po Kiedy po 11 kolejkach miał 6 goli na końcie. Potem trochę się Papen zaciął, Stokowiec zaczął wystawiać K.Piątka bardziej z przodu a Papena cofać…Na wiosnę wycofał go jeszcze bardziej (bo na pozycję „środkowy ławkowy”). Papen jeszcze z rozpędu strzelił 2 gole (jeden kończył rundę zasadniczą, drugi kończył cały sezon) i to wystarczyło by został KRÓLEM STRZELCÓW ZL…
4. Ł.PIĄTEK – 25 meczów – 4 gole, 2 kluczowe podania, 2 x Piłkarz Meczu – średnia not 5,34
Na jesieni spisywał się średnio, na wiosnę dobrze. Potrafił strzelić z dużej odległości, chociaż nie był w tym tak dobry, jak mu się wydawało (czyt. jak na początku meczu wcisnął z 25 metrów, to potem kilka razy jeszcze próbował z równie dużego dystansu… oczywiście bezskutecznie 
). Generalnie jednak dużo wnosił do gry, potrafił i odebrać piłkę i dobre podanie posłać…
3. KUBICKI – 28 meczów – 4 gole, 1 kluczowe podanie, 4 x Piłkarz Meczu – średnia not 5,54
Jego średnia not na wiosnę to 6,00 i ja się nie dziwię, że B.Zając (ówczesny asystent selekcjonera) w jakimś wywiadzie „wysprzęglił się”, że go obserwują pod kątem powołania. Ostatecznie do niego nie doszło niestety… Bardzo dużo biegał (jak widać potajemne granie w PlayArenie nie przeszkadzało ), porównując go do Bartka Slisza – odrobinę lepszy w ofensywie, odrobinę gorszy w defensywie. Zapowiadał się na wielki skarb Zagłębia! Młodzieżowiec sezonu
2. M.DĄBROWSKI – 30 meczów – 3 gole, 6 x Piłkarz Meczu – średnia not 5,74
Rewelacyjny sezon w jego wykonaniu! Czego on nie pokazywał wtedy… Twarda ale czysta gra – standard. Wślizg w ostatniej chwili – nie rzadko. Kiwka – zdarzała się! 2 gole w jednym meczu – też było!!! 3 razy był nawet Piłkarzem Miesiąca! Miał najwyższą ze wszystkich średnią not jesienią… Miał najwyższą ze wszystkich średnią not wiosną… Dlaczego zatem nie został Piłkarzem Sezonu?
1. STARZYŃSKI – 16 meczów – 3 gole, 9 asyst, 3 kluczowe podania, 2 x Piłkarz Meczu – średnia not 5,94
Bo pojawił się ON! Przychodził do nas w przerwie zimowej jak ten pies z podkulonym ogonem, odpalony ze średniaka ligi belgijskiej. U nas od razu wskoczył do pierwszego składu i okazał się brakującym ogniwem. Dawał to, czego nie potrafił dać Rakowski. Ja może powtórzę – 9 ASYST W 16 MECZACH!!! Kontrola piłki – level Europa (bez przesady), odebrać mu ją na legalu graniczyło z niemożliwością. Potrafił kiwać, potrafił strzelać, często „skanował” pole gry dzięki czemu potrafił odebrać piłkę przeciwnikowi… przecinając jego podanie (bo słusznie przeczuwał do kogo będzie piłka kierowana)… raz nawet – uwaga – biegł z piłką szybciej niż kryjący go gość bez piłki!!!!!1111oneone Nie wierzycie? Gdybym tego nie widział, to też bym nie uwierzył Czego mu brakowało? Dobrych wrzutek, tu cienizna – z rzutów rożnych posyłał piłkę najczęściej na głowę pierwszego obrońcy… Generalne jednak grał tak, że – chyba słusznie – miałem wrażenie, że odpalony z Lokeren był nie z powodu umiejętności a ze względów mentalnych. Nagrodą za sezon w jego wykonaniu było powołanie na Euro 2016, gdzie jak wiemy, wiele nie brakło by zdobył drugi brązowy medal w sezonie