I znowu będzie jazda po Lewandowskim, jakby to jego wina była, że Tosik jest piłkarskim debilem. Sfaulował w polu karnym gościa, do którego nawet piłka nie leciała. Oprócz jednego udanego dryblingu i kilku podań całą resztę kasztanił – zdecydowanie najgorszy zawodnik ZL dzisiaj. Do tego jeszcze sympatyczny Dziwniel, który zagrał słabo (ale przynajmniej nie zrobił karnego jak debil). Kopacz dobre zagrania przeplatał fatalnymi, Matuszczyk lepiej niech nie próbuje kopać w stronę bramki przeciwnika – jeszcze tylko by kogoś na trybunach uszkodził… Brakowało dziś jakości i czegoś jeszcze… Dalej uważam, że jest za wcześnie by zwalniać Lewandowskiego, tak sądzę że dzisiaj przegrał mecz. Jest 0:1, nic nie możemy z przodu zrobić a on wymienia skrzydłowych za skrzydłowych. Naprawdę potrzebowaliśmy dwóch środkowych obrońców do końca meczu? Broniliśmy korzystnego wyniku, czy jak? Tym bardziej, że Guldan dawał radę z tyłu, poradziłby sobie sam. Ehhh… Teraz pewnie Pan Prezes Mateusz „nie zrobię nic populistycznego” Dróźdź populistycznie zwolni trenera, przyjdzie nowy, coś tam wygra coś przegra (ale więcej przegra) i tak będziemy sobie wegetować do przerwy zimowej….