3 – Poręba do boku do Chodyny, ten wchodzi bez specjalnej obstawy w pole karne, dorzuca do Żivca a on… fatalnie pudłuje. Not good.
6 – Ale się działo Kruk poszedł na przebój, został sfaulowany na 30 metrze. Rzut wolny – oczywiście Starzyński który – co nie jest oczywiste – świetnie wrzucił. Zrobiło się zamieszanie, piłkę dostaje Kruk który strzela w … Panticia Mimo wszystko piłkę przejmuje Podliński, nie ma opcji strzału więc przytomnie oddaje do Żubrowskiego a ten z kolei… kopie w jakiegoś gościa z Radomia… Piłka trafia do Daniela ale jego strzał też jest zablokowany. No wejście w mecz mamy mocne – ciśniemy potężnego Radomiaka
14 – 0:1. Poszła wrzutka w nasze pole karne, Rossi’ego nikomu nie chciało się kryć i wyszło jak wyszło. Może by do tego nie doszło gdyby Kruk przeciął tę wrzutę (no ale nie do końca jego wina, krył innych), lub pokrył gościa Chodyna (no ale nie do końca jego wina, bo za plecami miał 2 innych typów niekrytych)… Tu bardziej zawalili ci, którzy byli daleko i nikt ich za to pewnie nie obwini a ten cały Rossi z ich strefy wbiegł…
24 – Ćwierć meczu za nami – już nie ciśniemy potężnego Radomiaka
26 – Poszła wrzuta w nasze pole karne do niekontrolowanego przez Panticia Angielskiego… i gdyby tylko ten gość potrafił dobrze grać w piłkę byłoby 0:2
27 – To już nawet nie umiejący grać w piłkę Angielski nam strzela gola… ale wstyd… 0:2 … Jak do tego doszło? Pantić przegrał główkę z jakimś Radomsem, ten przedłużył główką do Angielskiego, który uciekł Krukowi, pyknął pięknie w bok bramki i….i ten… mam wrażenie, że przerwa reprezentacyjna została zmarnowana… jak zwykle zresztą….
39 – W naszym polu karnym jest jak na Przystanku Woodstock – KAŻDY ROBI CO CHCE. Taka przed chwilą wymiana piłek tam była, że ja nie wiem… grają tu chyba niektórzy na zwolnienie trenera (if you know what I mean)
40 – Żubrowski to gra dzisiaj dla Radomia. W obronie nie pomaga, pcha się do ofensywy… przed chwilą myślał, że może uda mu się trafić w bramkę z 35 metrów…
44 – Teraz Pantić próbował… nawet nie najgorzej to wyszło, raptem 1 metr od bramki.
46 – Ale frajer z Radomia teraz narobił Sfaulował Podlińskiego w polu karnym (przywalił mu łapą w twarz)… przecież i tak by nic z jego główki nie wynikło (bo niby co? Strzał w światło bramki?!? ) a tak…
48 – Starzyński – rzut karny i… I TEŻ NIC Z TEGO NIE WYNIKŁO… Młodzieżowiec w bramce Radomiaka wyczuł jego intencje… jak nie idzie to nie idzie
50 – znowu klepią jak chcą w naszym polu karnym – dobrze, że Pantić ofiarnym wślizgiem zablokował strzelca bo by było pewnie 0:3
56 – Teraz my troszkę poklepaliśmy w ich polu karnym i – ho ho – Pantić tylko pół metra od bramki…
61 – Żivec nieźle z 25 metrów… tylko jakieś 10 metrów od bramki
64 – Radomiak rzuca nam tratwę ratunkową… Angielski fauluje Panticia, druga żółta kartka i zjazd do boksu
65 – O! Przy okazji Balić dostał czerwoną kartkę Zgadza się, nie grał, rozgrzewał się niedaleko ale wkurzył się na jednego Radomsa, wparował, zliściował człowieka… Ja rozumiem, że nie jest fajnie wchodzić na taki mecz, ale Sasza… taka robota, trzeba zacisnąć zęby a nie robić takie głupie czerwone kartki jeszcze na rozgrzewce
67 – My oczywiście dalej bez zmian a przecież ten mecz już jest przegrany… Można by dać młodzieżowcom minuty, byłby chociaż jeden pozytyw dzisiaj. Oprócz niezaprzeczalnych wartości kabaretowych, jakie wnoszą nasi w to ekhm „widowisko”
73 – Starzyński pięknie do Podlińskiego, ten sam w polu karnym… ale jak to zawodnicy „level : 1 liga to jego max” mają w zwyczaju, dał sobie wyciągnąć piłkę wślizgiem… Może byłoby inaczej, ale Karolowi „trzeci bieg nie wchodzi” a z tylko dwoma, to wiecie jak się jeździ
75 – No wreszcie jakaś zmiana. Kusztal za Żivca
77 – Daniela to ja bym wysłał do okulisty. Ale serio, nie to że się teraz wyzłośliwiam. Każdy gra jak potrafi, wiadomo, często piłka schodzi z nogi i takie tam, ale tu gościu ewidentnie podejmuje notorycznie złe decyzje. Jego próby podań, to nie „sory, zeszła mi” tylko kopanie prosto w nogi przeciwnika bez sensu… bez sensu, bo nawet jak by te nogi wyminęła to i tak za nimi nikogo z naszych nie było…
79 – Kusztal z 30 metrów i metr od bramki – jak na formę naszych dzisiaj to ŚWIETNY STRZAŁ!
80 – Poręba! Tylko jakieś 1,5 metra od bramki! Coraz bliżej celnego strzału!
82 – Starzyński przed polem karnym Radomiaka… nie przyjmuje poprawnie piłki, fauluje przeciwnika, zgarnia żółtą kartkę…
84 – Tak jest! Zhigulev na boisko… on odmieni wynik meczu! On jest teraz najbardziej potrzebny!!!! BRAWO MYŚL STRATEGICZNA TRENERA ŻURAWIA!!!
85 – Zmienił Żubrowskiego… no spoko, ale to trzeba było w przerwie zrobić najpóźniej…
86 – Oho – rzut wolny z 25 metrów… Starzyński będzie strzelał… już wiem co się wydarzy
87 – No oczywiście, tak jak przewiedziałem – 5 metrów nad bramką Ciekawe, czy był jakiś frajer kto wierzył, że będzie inaczej?
90+2 – Przed chwilą Zhigulev wrzucił piłkę do nikogo… Równie dobrze mógł to zrobić jakiś młodziak, byłaby nadzieja że czegoś go to nauczy…
90+2 – Dudziński zmienia Starzyńskiego… Rychło w czas, Panie Żuraw
90+4 – Ej Hładi, nudny jesteś, nie umiesz się bawić Jak już przyjąłeś piłkę na 45 metrze od swojej bramki, to trzeba było podejść trochę dalej z piłką… Przecież wyniku to już nie pogorszy
90+8 – KONIEC. Mam nadzieję, że nie tylko tego meczu ale i czegoś jeszcze…