„Jak się tworzy mity” – przykład daje Wojciech Jagoda

„Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją” – tak mówi nieśmiertelne i bardzo mądre powiedzonko. Nie wiem, kto pierwszy je powiedział. Ja pierwszy raz je słyszałem w filmie „Brudny Harry”. Jak ktoś zna starszą wersję, proszę zostawić cynk w komentarzu 🙂
No więc tak… KAŻDY może sobie gadać co chce O ILE nie pełni funkcji z racji której pieprzyć bzdur mu nie wypada. Lekarzowi nie wypada być antyszczepionkowcem, nauczycielce od geografii „płaskoziemką” itd itp
No a dziennikarzowi sportowemu nie wypada mówić/pisać, że wyniki były inne niż faktycznie były.
I Wojciech Jagoda popełnił dzisiaj taki o to wpis :

No do kogo ten twitt? Do ludzi z zanikiem pamięci chyba (i jak widać – 20 takowych się znalazło). Pan Jagoda ma swoje zdanie, że za Żewłakowa BYŁO SKUTECZNIE. I teraz wjeżdżają FAKTY które wyglądają tak :

*

Tak, dobrze widzicie. Teraz jesteśmy na 6-tym miejscu, za Żewłakowa byliśmy na 8-ym.
Średnia zdobywanych punktów:
Za MŻ = 1,42 na mecz
Po MŻ = 1,48 na mecz
Czyli nie tylko nie jest gorzej, ale nawet NIEZNACZNIE LEPIEJ 🙂
No ale Pan Jagoda MA OPINIE 🙂
Ale ale ale… może Pan Jagoda miał na myśli skuteczność pod bramką przeciwnika? Nieeeee, to chyba też nie (średnia goli na mecz „wtedy” = 1,54 a „teraz” = 1,59) 🙂 Jakie objął kryterium oceny, skąd pobrał dane do swojej analizy? 🙂