Miejsce 25 – FILIP KOCABA
.
Rocznik 2004 – 18 lat… debiutował na jesieni jeszcze, wiosną go nie wpuszczał WaldeKing do składu… W moim odczuciu daje nadzieję. Może nie na pierwszy rzut oka, bo jak byłem w Mielcu to jakoś mnie nie zachwycił. Dopiero jak na spokojnie ten mecz obejrzałem w TV, żeby móc noty wystawić to wtedy to widziałem -> skuteczność. Trochę się jeszcze bał brać na siebie odpowiedzialność (tak mu pewnie doradzali starsi), ale jednocześnie widać było u niego jakość…
Jak będzie w kolejnym sezonie? Wątpię, by Waldemar dał mu wiele szans… ale tu nie ma co czekać -> mam nadzieję, że tak z 8-12 meczów dostanie… albo 5-6 w rundzie jesiennej i go potem gdzieś do Pierwszej Ligi na wypożyczenie (Katowice?), trzeba rozwijać chłopaka. Nie tylko Pieńko u nas z młodych ma papiery na grę 🙂