Andrzej Jaskot – były zawodnik Zagłębia Lubin i Stali Mielec
Jako piłkarz Zagłębia i Stali Mielec jak oceni Pan potencjał obu klubów?
Jeżeli chodzi o stadion, bazę treningową, akademię, zaplecze finansowe i doświadczenie funkcjonowania oraz gry na najwyższym ekstraklasowym poziomie, to większy potencjał jest oczywiście po stronie Zagłębia. Natomiast o wyniku meczu decyduje to, co dzieje się na boisku w danym spotkaniu. Skupiając się przede wszystkim na zawodnikach i sprawach boiskowych, to w mojej opinii większym potencjałem dysponuje obecnie Stal Mielec, która pomimo wielu zmian kadrowych, jakie zaszły przed obecnym sezonem, zdołała szybko zbudować stabilny i pewny kręgosłup zespołu, na którym opiera się obecna dobra gra zespołu. Mam tu na myśli bramkarza Bartka Mrozka, w obronie Mateusza Matrasa, w pomocy Piotrka Wlazło i w ataku Saida Hamulicia. W Zagłębiu natomiast wiele zależy od dyspozycji i postawy Filipa Starzyńskiego.
Czy jest Pan w stanie wyróżnić zawodnika, który może odegrać kluczową rolę w starciu obu drużyn?
Jeżeli chodzi o Stal to z pewnością Said Hamulić i Bartek Mrozek, obaj mają duży wpływ na efekt końcowy, jakim są wyniki Stali i ich postawa w nadchodzącym meczu z Zagłębiem może być kluczową. Dla Zagłębia będą kluczowe zagrania Filipa Starzyńskiego.
Dlaczego Pana zdaniem Stal tak dobrze sobie radzi w lidze, a Zagłębie Lubin dołuje?
Stal przede wszystkim dzięki spokojnej i stabilnej pracy trenera Adama Majewskiego i jego sztabu zbudowała u zawodników poczucie pewności i zaufania w grze. Kluczowe i ważne interwencje Bartka Mrozka wpływają na postawę pozostałych graczy, a błysk, dynamika i eksplozja talentu Saida Hamulicia są efektem tak dobrej i zauważalnej postawy naszej drużyny. Według mnie Zagłębie nie potrafi wykorzystać swojego zaplecza i warunków pracy do podniesienia i ustabilizowania poziomu gry, który napędzałby ten zespół i wzbudzał pozytywne emocje i zachwyt kibiców Zagłębia.
Czyją wygrana Pan przewiduje?
Oba zespoły są częścią mojego życia piłkarskiego i mi bliskie, ale przewiduję wygraną Stali Mielec.
Pokusi się Pan o wytypowanie konkretnego wyniku?
Jeśli miałbym typować wynik tego meczu, to 3:1 dla Stali.
Leszek Śledziona – kronikarz Stali Mielec, współautor i wydawca książek z cyklu „Historia Sportu”
Jak oceni Pan potencjał obu klubów?
Zależy jak chcemy ocenić oba kluby? Jeśli pod kątem finansowym, to wiadomo, że Zagłębie jest bogatszym klubem i stać ich na wiele więcej. Mogą sobie pozwolić na transfery. Stal Mielec dopiero w tym sezonie mogła pozwolić sobie na zakup zawodników. Wcześniej bazowano głównie na wypożyczeniach.
Czy jest Pan w stanie wyróżnić zawodnika, który może odegrać kluczową rolę w starciu obu drużyn?
W Zagłębiu Lubin Starzyński pomimo faktu, że ma ostatnio słabszą formę. Jest bardzo doświadczonym zawodnikiem i jego podania mogą otworzyć drogę do bramki. W Stali Mielec kluczową rolę, moim zdaniem, odegra linia pomocy i indywidualne akcje Hamulicia.
Dlaczego Pana zdaniem Stal tak dobrze sobie radzi w lidze, a Zagłębie Lubin dołuje?
W Stali Mielec doszło do istnej rewolucji i wymieniono praktycznie większość kadry. Przyszło do klubu wielu zawodników, którzy są ambitni i chcą udowodnić swoją wartość oraz zaprezentować się dobrze w lidze. Zagłębie Lubin, podobnie jak Lechia Gdańsk czy Jagiellonia, co sezon osłabia się przez odejścia kluczowych zawodników, a sprowadzani nowi piłkarze, nie są realnym wzmocnieniem. Dlatego potencjał klubu co sezon jest mniejszy.
Czyją wygrana Pan przewiduje?
Wygrana Stali Mielec.
Pokusi się Pan o wytypowanie konkretnego wyniku?
Typuję 1:0 dla Stali.
Adam Zejer – były zawodnik Zagłębia Lubin
Jak oceni Pan potencjał obu klubów?
Jeśli spojrzymy na finanse, bazę treningową czy obiekty to oczywiście przewaga jest po stronie Zagłębia Lubin. Na boisku jednak decyduje forma danego zespołu i indywidualności. Żadna seria zwycięstw czy porażek nie trwa jednak wiecznie. Zagłębie jest w dołku, a Stal punktuje ostatnio bardzo dobrze.
Czy jest Pan w stanie wyróżnić zawodnika, który może odegrać kluczową rolę w starciu obu drużyn?
W Zagłębiu Lubin liczę na Łukasza Łakomego i jego uderzenie z dystansu. W Stali Mielec kluczową rolę odegrają indywidualne akcje Hamulicia i stałę fragmenty gry.
Dlaczego Pana zdaniem Stal tak dobrze sobie radzi w lidze, a Zagłębie Lubin dołuje?
Decyduje o tym wiele czynników, dobór piłkarzy, atmosfera w klubie czy indywidualne podejście zawodników. Czasami trzeba czasu, żeby wyjść z dołka i trafić na odpowiedni moment na przełamanie. Wychodzisz na boisko, walczysz i musisz pokazać wolę walki i ambicję. Drużyna musi być kolektywem, a nie zlepkiem indywidualności.
Czyją wygrana Pan przewiduje?
Wygrana Zagłębia Lubin.
Pokusi się Pan o wytypowanie konkretnego wyniku?
Typuję 1:0 dla Zagłębia Lubin.