6. Bartosz BIAŁEK – 19 meczów (13 pełnych) – 1538 minut (średnio 81).* 9 goli* 2 asysty* 2 kluczowe podania* 3 razy Piłkarz Meczu* 5,44 średnia not (na Weszlo 5,28 – miejsce 6)* wycena Transfermarkt : 1 547 000.
24 wrzesień 2019 – tego dnia o Bartoszu Białku dowiedziało się szersze niż jego rodzina i znajomi grono kibiców. Rezerwy Zagłębia wygrały wtedy z Miedzią Legnica w 1/32 Pucharu Polski a Flashscore.com napisał, że w 8 minucie gola Strzelił… B.PROTEINS 
10 listopad 2019 – Tuszyńskiego już nie ma, Sirka lepiej żeby nie było, Szysz jest ale formy nie ma…debiutuje Proteins w Ekstraklasie. Na murawie melduje się od pierwszej minuty (Zagłębie – Raków 2:2). Oto co o nim pisałem w notach pomeczowych:
„0 – Białek w wyjściowym składzie. Nawet jak zagra chuyowo to i tak nie będzie gorszy od Sirka. A przynajmniej będzie miał za sobą debiut. Sam Rok nie zmieścił się nawet na rezerwie.
14 – Bohar strzela gola – asysta : Proteins
32 – Proteins nie trafił w piłkę… a mógł właśnie do asysty dorzucić gola…Bohar miałby super-asystę, bo wcześniej dwa kanały założył.
41 – Ale akcja! Starzyński – meeeegadługie penetrujące podanie (takie „Pirlo”), Żivec – może strzelać ale nie strzela, bez paniki przekłada sobie piłkę sklejając przy tym dwóch obrońców po czym… bez paniki wykłada nadbiegającemu Białkowi a ten… bez paniki trafia obok słupka
61 – gdyby tylko Białek lepiej podał, byłaby stuprocentowa sytuacja. No ale nie podał, trafił w obrońcę…
80 – Proteins już do zmiany… człapie..PLUSO-MINUS:Proteins Generalnie, średnio zagrał. Hehe… serio Raz nie trafił w piłkę (mógł mieć gola), innym razem…aaa – opisałem to przecież w relacji minutowej. Ale może to i lepiej – 2 gole i 2 asysty w debiucie ekstraklasowym, wyobrażacie to sobie? Odyebało by mu A i tak miał debiut marzenie. Wiele pracy przed nim, ale mam nadzieję, że dostanie „czas meczowy”. Kosztem Sirka i Szysza, który pod koniec miał jedną okazję ale postanowił „przytuszyć”..Nota końcowa – 5,5″.
Dalej wiele pracy przed nim, ale przez cały jego pobyt w pierwszym zespole widać było że się nie obija, że nie jedzie tylko na talencie. Progres był widoczny. Jestem przekonany, że mu się kariera uda. Jedyne co mnie trochę…hmmm…niepokoi, to to, że w pewnym momencie tak samo przekonany co do Jacha byłem, a wyszło jak wyszło….
Zdjęcie dzięki uprzejmości www.zaglebie.com